Author Archives: Ewa Chodacka
Audycja w radiu Emaus
Audycja w radiu Emaus (2016-01-22)
Paradoksy Nazaretu (2015-12-31)
Paradoksy Nazaretu (2015-12-31)
o świętowaniu (2015-12-30)
O świętowaniu (2015-12-30)
Nie bądź Syzyfem. Miej wiarę (2015-11-21)
Nie bądź Syzyfem. Miej wiarę (2015-11-21)
Sesje medytacyjne w Gryżynie
Od trzech lat dwa razy w roku odbywają się w Gryżynie (w ośrodku Anapausis) sesje medytacyjne w duchu lubińskim, prowadzone przez Dariusza Hybla. Edyta Żukowska-Jędrzejewska „zatrzymała” na swych zdjęciach wiele przepięknych momentów tej wyjątkowej praktyki.
Sesje medytacyjne w Gryżynie – fot. Edyta Żukowska-Jędrzejewska
Masz wybór. Buduj dzieło życia
Konferencja wygłoszona przez Dariusza Hybla podczas jesiennej sesji medytacyjnej w Krakowie.Jeśli siedzisz – tylko siedź. Jeśli idziesz – tylko idź. Podejmuj wyzwanie w swoim życiu.
Masz wybór. Buduj dzieło życia (2015-09-05)
Masz wybór. Buduj dzieło życia (2015-09-05)
O odosobnieniu (2015-09-19)
O odosobnieniu (2015-09-19)
Konferencje na swoim miejscu
Miło nam poinformować wszystkich zaniepokojonych dostępem do części spośród naszych konferencji, że wszystkie problemy techniczne udało się rozwiązać a nagrania czekają już na Was i Wasze uważne słuchanie.
Jedno potrójne siedzenie
Bądź osadzony w rzeczywistości, sobie i Bogu. Stąd buduj dzieło życia. Konferencja wygłoszona przez Dariusza Hybla podczas sierpniowej sesji medytacyjnej – do odsłuchania. Zapraszamy.
Jedno potrójne siedzenie (2015-08-29)
Jedno potrójne siedzenie (2015-08-29)
O pamięci
Konferencje z lipcowej sesji medytacyjnej o. Maksymiliana już do odsłuchania!Temat: pamięć o Bogu oraz uzdrowienie pamięci na drodze praktyki medytacyjnej.
O pamięci (2015-08-23)
O pamięci (2015-08-23)
Pamięć o Bogu (2015-08-25)
Pamięć o Bogu (2015-08-25)
Perła medytacji
„Powiedz mi co adorujesz? A powiem ci, kim jesteś i jaką perłę tworzysz w życiu”. Zapraszamy do odsłuchania konferencji wygłoszonej podczas czerwcowej sesji medytacyjnej prowadzonej przez Dariusza Hybla.
Perła medytacji (2015-06-27)
Perła medytacji (2015-06-27)
Konferencja krakowska
Zapraszamy do odsłuchania krakowskiej konferencji Dariusza Hybla poświęconej nieformalnej praktyce medytacyjnej. Tytuł konferencji: Dwie praktyki
Dwie praktyki (2015-03-21)
Dwie praktyki (2015-03-21)
Majowa konferencja
Z cyklu niezwykłych spotkań z ojcami monastycznymi … Abba Józef i jego historia w ostatniej konferencji o. Maksymiliana Nawary zatytułowanej „Płonąć jak pochodnia”.
Płonąć jak pochodnia (2015-05-16)
Płonąć jak pochodnia (2015-05-16)
Status zapisów
Dziękujemy za wszystkie zgłoszenia i uprzejmie informujemy, że aktualnie dysponujemy miejscami wyłącznie na listy rezerwowe na sesje w czerwcu, lipcu oraz sierpniu.Zachęcamy do kolejnych zapisów na sesję wrześniową już w sierpniu – szczegóły z zakładce ZAPISY
Ja jestemzmartwychwstaniem i życiem.Kto wierzy we Mnie, nawet jeśliby umarł, będzie żył./J 11, 25/
Słowo ma moc
Lutowa konferencja lubińska zatytułowana „Słowo ma moc” do odsłuchania na naszej stronie www. Gorąco zachęcamy!
Słowo ma moc (2015-02-14)
Słowo ma moc (2015-02-14)
Rekolekcje w Jerusalem
Warszawska Grupa Medytacyjna zaprasza na wielkopostne rekolekcje o CISZY, które poprowadzi o. Maksymilian Nawara OSB z Klasztoru Benedyktynów w Lubiniu.
Zapraszamy na sesje medytacyjną w Ośrodku Anapausis w Gryżynie
Termin: 13-15 marca (piątek – niedziela) 2015Prowadzenie: Dariusz Hybel
konferencja
Styczniowa konferencja lubińska, zatytułowana Medytacja z Koheletem do odsłuchania TUTAJ.
Medytacja z Koheletem (2015-01-24)
Medytacja z Koheletem (2015-01-24)
Zaproszenie na rekolekcje modlitwy jezusowej
Miejsce: Żdżary 74, 26-420 Nowe Miasto nad Pilicą Termin: 15-22.08.2015r
Modlitwa Jezusowa
’Ojcowie pustyni w poszukiwaniu znaczenia słów: „Zawsze winni się modlić i nie ustawać” (Łk 18, 1) oraz „Nieustannie się módlcie” (1 Tes 5, 17) wymyślili powtarzanie na modlitwie jednego wersetu z Pisma Świętego. Ów werset wybrzmiał ostatecznie słowami Bartymeusza: „Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną, grzesznikiem” (por. Mk 10, 46-52; Mt 9, 27-31; 20, 29-34; Łk 18, 35-43). ’Tekst S. Stefanii Janiak CSFN na naszym blogu. Zachęcamy do lektury :-)
Modlitwa Jezusowa
Trzeba pamiętać, jak pisze mnich Kościoła wschodniego, że „nie wybieramy modlitwy Jezusowej. Zostajemy do niej wezwani i doprowadzeni przez Boga, gdy On uznaje za słuszne”. Modlitwa Jezusowa w praktyce bowiem przypomina wicher pustyni, gdyż modlący się zostaje porwany i wciągnięty w płomienne tchnienie. Modlitwa ta pozostawała „sercem” prawosławia przez około tysiąc lat! W Polsce istnieją dwa ośrodki zrzeszające wspólnoty Modlitwy Jezusowej: w Lubiniu u ojców benedyktynów (22 grupy) i w Kielcach – Światowa Wspólnota Medytacji Chrześcijańskiej (20 grup). Ponadto ojcowie jezuici w Warszawie-Falenicy i Gdyni prowadzą sesje poświęcone tej modlitwie. Ich fenomenem jest fakt medytowania razem we wspólnocie, co daje modlącym się siłę trwania w Chrystusie. Niby forma znana od wieków, bowiem przez setki lat zakonnice i zakonnicy medytowali razem w kaplicach i oratoriach, a jednak niezwykła przez wzgląd na dostęp do medytacji również laikatu! Pomiędzy tradycją, teologią a zjednoczeniem Nauczyciele tradycji Modlitwy Jezusowej przez wieki podawali różne wskazówki, jak praktykować tę modlitwę. Już św. Jan Klimak (VI w.), nazywany ojcem hezychazmu, zalecał powtarzanie jednego słowa na modlitwie. Uważał on, że modlitwa winna być „jednosłowna”. Kolejni nauczyciele, żyjący w późniejszych latach, również proponowali powtarzanie jednego słowa. Anonimowy autor Obłoku niewiedzy napisał: „Wybierz do tego celu słowo krótkie, najlepiej jedną sylabę. Im krótsze słowo, tym lepsze, bardziej bowiem przypomina działanie Ducha: na przykład «Bóg» albo «Miłość». Wybierz sobie któreś z nich albo jeszcze inne, byle tylko było jak najkrótsze. I przytwierdź je mocno do serca, by zawsze w nim było, cokolwiek się stanie. Będzie ci tarczą i włócznią, tak w walce, jak i w pokoju. Tym słowem przebijać będziesz obłok i ciemność ponad sobą”. Nauczyciele i praktycy, szukając formy najściślejszego zjednoczenia z Bogiem i miejsca napełnienia się człowieka życiem Bożym, podają różne propozycje. Św. Jan od Krzyża powiedział: „Jedno Słowo wypowiedział Ojciec, którym jest Jego Syn, i to Słowo wypowiada nieustannie w wieczystym milczeniu; w milczeniu też powinna słuchać go dusza”. Tak naprawdę nie istnieje rozdźwięk pomiędzy powtarzaniem krótkiego wersetu lub dłuższego, w swej zawartości oznacza bowiem to samo. Papież Benedykt XVI w adhortacji o Słowie Bożym napisał: „«On, który objawił nam Boga (por. J 1, 18), jest jedynym i ostatecznym Słowem przekazanym ludzkości» [Propositio 4]. Św. Jan od Krzyża wyraził wspaniale tę prawdę: od kiedy Bóg dał nam «swego Syna, który jest Jego jedynym Słowem (…), przez to jedno Słowo powiedział nam wszystko naraz. I nie ma już nic więcej do powiedzenia (…). To bowiem, o czym częściowo mówił dawniej przez proroków, wypowiedział już całkowicie, dając nam Wszystko, to jest swego Syna. (…) Zatem jeśliby ktoś jeszcze pytał Boga albo pragnął od Niego jakichś widzeń czy objawień, postąpiłby nie tylko błędnie, lecz również obraziłby Boga, nie mając oczu utkwionych w Chrystusa, całkowicie, bez pragnienia jakichś innych nowości» [Droga na górę Karmel, II, 22]” (Verbum Domini, 14). Paul Evdokimov, rosyjski teolog prawosławny, napisał: „Według Biblii imię Boga jest jednym z Jego atrybutów, miejscem teofanicznym, miejscem Jego obecności. (…) W szczególności wezwanie imienia Jezus uniwersalizuje łaskę Jego wcielenia, pozwala każdemu człowiekowi na osobiste jej przyswojenie sobie, serce człowieka przyjmuje Pana. Wezwaniu imienia Boga towarzyszy Jego bezpośrednie objawienie, gdyż imię jest formą Jego obecności”. Praktyka Modlitwy Jezusowej jest szczególnym miejscem rozeznawania duchowego, skierowania uwagi Boga na konkretnego człowieka i skierowania uwagi modlącego się człowieka na przychodzącego Boga. Innymi słowy, praktykując Modlitwę Jezusową, tzw. hezychię, czyli wyciszenie, człowiek modlący się doświadcza wyciszenia ze wszystkiego, co nie jest Bogiem. A może i sam Bóg zatopionego w modlitwie człowieka ogołaca z tego, co nie jest potrzebne na drodze zjednoczenia z Nim samym. Od starego do nowego człowieka Jedną z inspirujących spraw na Modlitwie Jezusowej jest zaangażowanie całego człowieka. Bóg mówi: „Będziesz miłował swego Boga: ze wszystkich sił, całym umysłem, całym sercem”, po prostu cały! Modlitwa bowiem najpierw dokonuje się w sercu. To tu, w sanktuarium człowieka, dochodzi do zjednoczenia: „O duszo, najpiękniejsza pomiędzy wszystkimi stworzeniami, która tak pragniesz poznać miejsce, gdzie przebywa twój Umiłowany, abyś Go mogła znaleźć i złączyć się z Nim, wiedz o tym, że ty sama jesteś Jego ustroniem i miejscem tajemnym, gdzie On się ukrywa! Jakież to zadowolenie i wesele wiedzieć, że wszystko twe dobro i cała twa nadzieja jest tak blisko ciebie, że jest w tobie, a raczej, by się lepiej wyrazić, ty nie możesz istnieć bez Niego” (św. Jan od Krzyża). Rozum na Modlitwie Jezusowej jest bierny, poddany pod jeden powtarzany werset; jest podporządkowany wierze, która odsłania Obecnego. Dzięki temu dokonuje się głębsze zjednoczenie pomiędzy człowiekiem a Bogiem. Podświadomość jest poddawana oczyszczeniu przez ciągłe przebywanie z Bogiem. Wydobywane z niej jest to, co nie jest zintegrowane z Bogiem. Wyobraźnia, która nie jest aktywna w czasie modlitwy, wolna jest od fałszywych obrazów Boga. W końcu sfera psychiczna, poddana całkowicie pod władze ducha, uwalniana zostaje pomału z pozornego doświadczenia Boga. „«Przystępujący do Boga winien wierzyć, że Bóg jest» (Hbr 11, 6). Oznacza to, iż ten, kto chce dojść do zjednoczenia z Bogiem, nie powinien iść przez rozumowanie ani opierać się na smakowaniu, odczuwaniu czy wyobraźni – lecz ma wierzyć w istotę Boga, która nie podpada pod rozum, pożądanie, wyobraźnię ani pod żaden inny zmysł. W tym życiu bowiem nie można mieć całkowitego poznania Boga, przeciwnie, nawet najwyższe odczucie czy doznawanie Boga jest nieskończenie dalekie od Boga i od posiadania Go całkowicie” (św. Jan od Krzyża). Zmysłami bowiem nie można poznać Boga, bo Bóg jest duchem. „Oddajemy się na mocy posłuszeństwa szczególnemu powołaniu, imię Jezusa jest… filtrem, przez który mają przejść tylko myśli, słowa i uczynki zgodne z Boską i żywotną rzeczywistością, symbolizowaną przez to imię. Rozrost imienia Jezusa w naszej duszy zakłada odpowiadające mu umieranie naszego rozdwojonego ja, codzienną śmierć egoizmu” (mnich Kościoła wschodniego). Modlitwa Jezusowa zakłada więc zintegrowanie człowieka z Bogiem, drugim człowiekiem, stworzeniem i samym sobą. Im większa jedność z Bogiem, tym większa z całym stworzeniem.
Konferencja Noworoczna
Zapraszamy do odsłuchania konferencji z sesji sylwestrowej w Lubiniu zatytułowanej Boże Narodzenie w środku nocy.
Boże Narodzenie w środku nocy (2014-12-31)
Boże Narodzenie w środku nocy (2014-12-31)
boże narodzenie
„A ty, Betlejem Efrata, najmniejsze jesteś wśród plemion judzkich! Z ciebie mi wyjdzie Ten, który będzie władał w Izraelu, a pochodzenie Jego od początku, od dni wieczności.” Mi 5, 1
Na ostatnie dni Adwentu…
Marana Tha! w tym czasie zaczyna rozbrzmiewać w nas z całą wyrazistością i jasnością. Noc, zapach dobrej kawy i gęsia skórka stają się atrybutami czuwających.
Wsparcie budowy
Aktualna kwota na koncie wspierającym budowę nowego Ośrodka Medytacji w lubińskim klasztorze wynosi: 68 524,41 PLNDziękujemy za Waszą ofiarność!
Wake Up!
Matka Kościół przychodzi ze stanowczym Wake Up! i wytrąca nas z letargu naszej obojętności. Marana Tha! w tym czasie zaczyna rozbrzmiewać w nas z całą wyrazistością i jasnością. Noc, zapach dobrej kawy i gęsia skórka stają się atrybutami czuwających. W tym czasie jesteśmy zaproszeni do wyostrzenia zmysłów, powrotu do siebie samych oraz spotkania się z tym, co w nas najbardziej pierwotne. Strąceni odwiecznym pragnieniem w przepaść Obecności, spadamy puszczając wszystko, wchodząc w spotkanie, z Tym, który zwyczajnie i nieustannie dla nas Jest. Ożywiające Umieranie! * tak ja, wtłoczony do wnętrza, dopiero mam być. Znienacka, na dwa tysiąclecia przed tym nowym stworzeniem, którym się napawamy wyczuwając dotykiem, nagle: twarzą w twarz z tobą narodzę się w oku. Rainer Maria Rilke Chciałbym się z Wami podzielić refleksją nad Ewangelią, którą czytamy w I Niedzielę Adwentu. Ona jest krzewem, który płonie, a nie spala się nawołując do porzucenia tego wszystkiego, do czego z taką łatwością się przyzwyczailiśmy. Perykopa markowa rozpoczyna się i kończy wezwaniem wzywającym nas do Czuwania. Biblia Tysiąclecia tłumaczy ten fragment w ten sposób: „Uważajcie, czuwajcie…” Dosłownie jednak można ten, fragment przetłumaczyć następująco: „Patrzcie, trwajcie bez snu…”. Niektóre zaś starożytne rękopisy dodają również wezwanie: „módlcie się”. Naszym pierwszym aktem czuwania, staje się więc uważność! Uważność na to wszystko, co nas otacza. Mamy uważać na nasze obecne tu i teraz, aby niczego nie przeoczyć. Mamy stać się uważni, aby dostrzec samych siebie, wobec Tego, który Jest, pośród naszych zajęć zwyczajnych i prostych. Być uważnymi, oznacza, że mamy na swoje życie po prostu patrzeć. Franz Jalcis SJ w swojej książce Rekolekcje Kontemplatywne, zaznacza różnicę jaka zachodzi między zwykłym patrzeniem, a obserwowaniem. Ten, kto obserwuje szuka wiedzy i informacji, pragnie coś osiągnąć, pragnie posiąść poznanie i zawładnąć obserwowaną rzeczywistością. Natomiast zwykłe patrzenie nie chce niczego osiągnąć. Z oglądania rodzi się miłość do oglądanego. Patrzenie jest bezinteresowne, wolne od egoizmu. Dlatego też, nigdy byśmy nie chcieli, aby Bóg nas obserwował. On spojrzeniem pełnym miłości zwyczajnie na nas patrzy. „Pan patrzy z nieba, widzi wszystkich synów ludzkich.” Ps 33,13 Jednak prawdziwe czuwanie to coś więcej, niż tylko uważność. Nasze czuwanie, nie jest czasowe, lecz eschatologiczne. Jest nieustanne i delikatnie wyczulone na Bożą Obecność w naszym życiu. W paralelnej perykopie ewangelicznej u św. Mateusza pojawia się nowy termin „hetoimoi – gotowi, przygotowani”. Ewangelista Mateusz wprowadza ten nowy termin, aby urozmaicić terminologię określającą postawę czujności. Czujność więc, staje się czymś więcej, niż tylko zwykłym oczekiwaniem np. na bliską osobę, która ma przybyć na określoną godzinę. Jeśli nie przybędzie dziś, to jutro już nie czekam, ponieważ miała być wczoraj. Owa czujność zakłada już teraz, całkowite przygotowanie, całkowitą i nieustanną moją gotowość. Jest to niejako postawienie całej mojej przyszłości w obecnym tu i teraz. Moja przyszłość jest teraz. Moja paruzja dokonuje się już teraz. Nie potem, nie za X lat… Teraz! Jeszcze bardziej to wybrzmiewa w dalszym fragmencie: „Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie.” „Przyjdzie” – dosłownie zaś: „przychodzi”. W greckim oryginale, jest to czasownik użyty w czasie teraźniejszym niedokonanym. Potrzeba czuwania wzmaga się, gdyż paruzja Pana, Jego przychodzenie jest realne i namacalne. Wydarzające się w czasie obecnym. On przychodzi do nas nieustannie. W każdym momencie, w każdej chwili. „Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy” Dz 17,28. Wobec takiego przychodzenia Pana, rodzi się w nas potrzeba czuwania i nieustannej gotowości serca. Wszystko co jest mi dane, dokonuje się w teraźniejszości. On jest teraz, w tym czasie, na tym miejscu… mogę Go przyjąć… mogę Go również przegapić. Bóg jest nieustanną Nowością, jak mówił św. Jan od Krzyża. On nigdy nie przychodzi do Nas dwa razy, w ten sam sposób. Zawsze jest Inny, zawsze Nowy, zawsze Cały. Nasza uważność i czujność, pozwala nam Go odkrywać, pozwala nam wejść w miłującą Obecność, która nieustannie płonie, a nigdy się nie spala. Czuwanie jest więc, wewnętrzną wędrówką od nieobecności do obecności Pana. Swoim czuwaniem strzegę domu Pana, podczas Jego tajemniczej wędrówki. I przez swoją postawę uważności, czujności, nieustannej modlitwy i gotowości serca urzeczywistniam Jego Obecność. Jesteśmy Obrazem Obecności Pana! „A zwłaszcza rozumiejcie chwilę obecną: teraz nadeszła dla was godzina powstania ze snu. Teraz bowiem zbawienie jest bliżej nas, niż wtedy, gdyśmy uwierzyli.” Rz 13,11 * z daleka przychodzisz Boże z najodleglejszych krain mojej duszy – nigdy tam jeszcze nie byłem * nie rozumiałem zbliżającej się Obecności – przychodziła cierpliwie czekała zapraszała do pójścia za sobą… otaczające mnie ciemności zostały rozproszone – ujrzałem teraz zupełnie inny świat – o którym zawsze marzyłem a którego nie potrafiłem sobie nawet wyobrazić… nie zatrzymywał jednak wzroku na sobie ale prowadził mnie wciąż dalej głębiej ku czemuś co zaledwie mogłem przeczuwać a co przynosiło z sobą posmak przygody… …wędrując wyczuwałem przenikającą cały ten świat Obecność która – tego byłem pewien – powodowała te przemiany i do której one prowadziły i chociaż wszystko wokół w jakiś sposób mówiło o niej pragnąłem ujrzeć ją samą – dotrzeć do źródła które mnie niosło przyciągało prowadziło … i dopiero już poza wszelkimi horyzontami poza wszelką odległością – ujrzałem Światłość… Antoni Rachmajda Marana Tha! Czuwajmy! Pozwólmy poprowadzić się Obecności… wciąż dalej… głębiej… do źródła Ożywiającego Umierania.
Droga miłującej Obecności
13 grudnia 2014 w Szczecinie Dariusz Hybel wygłosi wykład „Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony, czyli droga miłującej Obecności”. Wykład jest częścią cyklu spotkań zatytułowanych „Od iluzji do Światła”, które odbywają się w ramach Dominikańskiej Szkoły Wiary.
OSTATNIE WOLNE MIEJSCA NA SESJĘ MEDYTACYJNĄ W KRAKOWIE
Termin: 12 -14 grudnia 2014 Zapraszamy na 7. sesję medytacyjną z o.Maksymilianem Nawarą w Krakowie (Mariackie Centrum Rekolekcyjne/Kraków-Bronowice)
konferencja
Nagranie konferencji z ostatniej sesji ogólnopolskiej w lubińskim Ośrodku zatytułowanej… Ta wszystko obejmująca Cisza
Sesja Medytacyjna w Ośrodku Anapausis w Gryżynie
Termin: 5 – 7 grudnia (piątek – niedziela) 2014 Medytacja w Gryżynie to:– wyjątkowa praktyka w naturze– w przepięknym lesie położonym nad jeziorem
Ta wszystko obejmująca Cisza (2014-11-15)
Ta wszystko obejmująca Cisza (2014-11-15)
STYLE I CHARAKTERY – Medytacja Nr 2/2014 – Zawsze inny
STYLE I CHARAKTERY – Medytacja Nr 2/2014 – Zawsze inny
Zachęcamy do lektury
Nowa odsłona bloga na naszej stronie, tekst o modlitwie nieustannej, bożym oddechu i byciu „tu i teraz” – kto chciałby podzielić się słowem i doświadczeniem – zachęcamy, piszcie na adres: osrodek@benedyktyni.net
Stare-nowe Media
Z cyklu nowości przedstawiamy sekcję archiwalnych publikacji prasowych związanych z ośrodkiem Medytacji Chrześcijańskiej w Lubiniu. Nasze ARCHIWUM mieści się w zakładce MULTIMEDIA i aby je odwiedzić i zapoznać się z jego treścią wystarczy kliknąć TUTAJ.
Grafik sesji i zapisy na rok 2015
W zakładce ZAPISY znajdziecie GRAFIK na rok 2015. Aby ułatwić wszystkim orientację w terminach sesji oraz datach zapisów, które na nie przypadają, w nowej odsłonie graficznej kalendarz sesji i wszystkie kwestie zapisowe będą znajdowały się w tym samym miejscu.
Style i Charaktery – Medytacja 2/2014
Style i Charaktery – Medytacja 2/2014 W sprzedaży nowy numer magazynu „Medytacja” (Nr 2/2014), a w nim artykuł autorstwa o. Maksymiliana Nawary OSB, zatytułowany: Zawsze Inny.
Oddychać Imieniem Jezus
„Jezus opowiedział tłumom tę przypowieść: „Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli. Jest ono najmniejsze ze wszystkich nasion, lecz gdy wyrośnie, jest większe od innych jarzyn i staje się drzewem, tak że ptaki przylatują z powietrza i gnieżdżą się na jego gałęziach”. Mt 13, 31 -35 Nasza modlitwa jest jak ziarno gorczycy, z maleńkiego nasionka wyrasta wielkie drzewo. Oddychamy imieniem Jezusa, przyjmujemy królestwo niebieskie i zmienia się nasze życie, my się zmieniamy. Całe nasze życie staje się modlitwą, wszystko co robimy – gotowanie obiadu dla rodziny, pielenie ogródka, nasza praca, rozmowy z innymi ludźmi, jazda samochodem. Królestwo Boże to Bóg w naszym życiu…
Wizyta Roshi Jakusho Kwonga w Lubiniu 14-16 czerwca 2013 – fot. Brat Robert, Tadeusz Makulski
U sióstr Benedyktynek w Krzeszowie fot. Waldemar Burzych
Jubileusz 25-lecia Ośrodka Medytacji Chrześcijańskiej w Lubiniu fot. Jarosław Kubacki
Style i Charaktery – Medytacja Nr 1/2013
STYLE I CHARAKTERY – Medytacja Nr 1/2013 – Wskazując na niebo
Tygodnik Powszechny Nr 14 (3326), 7 kwietnia 2013
TYGODNIK POWSZECHNY – Nr 14 (3326), 7 kwietnia 2013
Zdejmij obuwie… Czas sakramentu chwili obecnej (2014-09-20)
Zdejmij obuwie… Czas sakramentu chwili obecnej (2014-09-20)