
Pożegnanie
23/06/2017 20:20:09
Nie pamiętam, kiedy poznałam o. Karola. Na pewno za życia o. Mateusza.
Wczoraj, 20.06.2017 odszedł do Domu najstarszy mnich Lubińskiego Klasztoru.
Zyskaliśmy wielkiego orędownika w Niebie.
Zamknęła się też pewna epoka.
Mam wiele wspomnień związanych z o. Karolem. Każda rozmowa, każde spotkanie, chociażby te na schodach, były na wagę złota.
Powiedział mi kiedyś, że młodzi ludzie nazywają Go „Hipopotamem”. Ucieszyłam się. Znalazłam bowiem wiersz Tadeusza Różewicza, w którym przyrównywał św. Tomasza z Akwinu do „hipopotama w żywej wodzie wiary”. Wysłałam Mu ten wiersz. Ucieszył się i podziękował.
Mój Boże, tyle wspomnień…
Ojcze Karolu, kochamy Cię!
D.
Warszawa, 21.06.2017
zdjęcie: o. Karol z Hiszpanami, którzy odwiedzili klasztor lubiński w trakcie Światowych Dni Młodzieży, lipiec 2016.