
CISZA W LUBINIU
16/02/2016 12:20:52
„Jeszcze cisza. Ona może po prostu aż zaboleć. Cisza, która pozwala ci siedzieć wewnątrz. Siebie. Cisza, która staje się murem, a ten chroni cię przed rozbieganiem, ale też ucieczką. Cisza, która gwarantuje spokój, a ten jest wstępem do pokoju. Ducha. Cisza wreszcie, która pozwala usłyszeć serce. To fizyczne, gdy bije, i to duchowe, w którym mieszka Bóg. Objawienie – idzie coraz głębiej” – swoje pierwsze wrażenia z Lubinia wspomina brat Daniel, mnich lubiński.